Mieszkania używane tanieją ;)

Jak widać mieszkania tanieją i tanieć będą. Chodzi tu nie tylko o rynek pierwotny ale również o rynek wtórny. O ponad 400 zł za m2 spadły ceny za mieszkania używane w Warszawie i Krakowie. Okazuje się też, że prawie połowa osób poszukujących mieszkania przegląda ogłoszenia z lokalami do 200 tyś zł. Nic więc dziwnego, że ceny spadają.
Moi drodzy ceny zależą również od Nas tak właśnie od Nas Konsumentów. Wszystko jest zgodne z odwiecznym prawem popytu i podaży oraz szukaniem ceny równowagi. Wiadomo jest, że jeżeli ogłaszamy, że ceny mieszkań wzrosną i ludzie biorą na gwałt kredyty żeby kupić mieszkania to wiadomym jest, że ceny wzrosną. Bo każdy by chciał sprzedawać jak najdrożej a budować jak najtaniej. Podobnie jest w przypadku puszczenia informacji typu "Cena cukru wzrośnie". Wtedy bydło się rzuca i kupuje cukier na gwałt to i ceny tego towaru rosną. Gdyby ludzie wykazali choć troszkę inteligencji to by się nie rzucali na zakup wszystkiego co ma zdrożeć bo wtedy by to nie zdrożało. Właśnie dlatego mamy teraz takie ceny mieszkań. Co roku była puszczana informacja, że ceny mieszkań w przyszłym roku wzrosną. A co robiło bydło? rzucało się po kredyty i kupowało. Więc ceny wzrastały z roku na roki informacja o podwyższonych cenach też były puszczane. Wszystko kręciło się jak pętelka for aż do momentu gdy ludzie już przestali mieć pieniądze na zakup mieszkań przez co warunek typu "jeżeli was stać na to żeby się zarżnąć kredytem to bierzcie i kupujcie" nie mógł być spełniony. I właśnie dlatego ceny spadają i będą spadać bo kto się miał wystrzelać z kasy to się wystrzelał i zadłużył na całe życie.
Gdyby Konsumenci się uparli i uznali, że nie będą kupować mieszkania w cenie wyższej niż 4 500 zł brutto w Warszawie czy Krakowie to ceny szybko by taki próg osiągnęły. Materiały budowlane nie są drogie a cena dostaw i siły roboczej też nie jest taka droga więc ceny mieszkań powyżej 4 500 zł za m2 w Warszawie i innych dużych miastach są nieuzasadnione. Nie mówiąc już o cenach mieszkań na jakiś zadupiach...
Ze złota nikt tego nie buduje!
Moi drodzy Konsumenci proponuję ostro negocjować z zakupem mieszkania na pewno warto poczekać a jak nie będziemy chcieli kupować w cenie wyższej niż 4 500 zł/m2 to i developerzy będą musieli się do nas dostosować.
P.S. Nie rzucać się na cukier i inne produkty gdy puszczają famę, że ceny pójdą w górę.

Komentarze